- Out-of-Stock
[...] Zabawa zapowiadała się znakomicie. Byli już Zosia i Tadzio Ulińscy i jakiś bardzo przystojny młodzian. Przy prezentacji dowiedziałam się, że ma na imię Piotr i przyjechał z Olsztyna. Był to znajomy Tadziów i oni przywieżli go na ten wieczorek.
– Uważaj ten Piotruś to jest nipoprawny podrywacz. Cały Olsztyn aż roi się od złamanych serc.
– Ale co to mnie obchodzi? – zapytałam zdziwiona. [...]