Ta nasza młodość... Na pamiątkę jubileuszu 60-lecia Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Połczynie Zdroju
83-7441-458-8, 978-83-7441-458-6/Janusz Bohuszewicz/2006/189Publikacja powstała z okazji jubileuszu 60-lecia Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Połczynie Zdroju. Jest ona propozycją autorską, składającą się z dwóch części: historycznej – Przegląd wydarzeń: 1946–2006 i wspomnieniowej – Obrazy zapisane na kliszy pamięci oraz Aneks. Zawartość tego ostatniego stanowi spis dyrektorów, nauczycieli, kierowników internatu, pracowników administracji i obsługi, a także listę absolwentów liceum. To były przecież lata, gdy kończy się dzieciństwo, a zaczyna młodość. I ta młodość zbuntowana, poszukująca odpowiedzi na dręczące pytania, ta młodość o twarzy pierwszego zakochania się, pierwszych uniesień i klęsk szukała dla siebie miejsca na korytarzach szkoły, w salach lekcyjnych, podczas przerw, w szatni, na wagarach. Świat się poszerzał, już były inne marzenia, inne smaki i głody do zaspokojenia. W tym dużym budynku, na dawnej niedużej ulicy miałem swój azyl, gdzie zaspokajałem swój wewnętrzny, ledwo dopiero rozwijający się duchowy świat. Gabinet polonistyczny znajdował się na drugim piętrze i jest to miejsce, które do dzisiaj wspominam ciepło i czule, jest w mojej zmęczonej już pamięci niczym sanktuarium i jeżeli jeszcze coś chciałbym w życiu powtórzyć, to właśnie gorączkowe pochłanianie zasobów polonistycznych szaf stojących przy ścianach sali lekcyjnej. To tam odbywała się moja duchowa inicjacja, jakby w przeczuciu przyszłego przeznaczenia, jakim stało się czynne uprawianie literatury.
Fragment wspomnień Aleksandra Jurewicza